piątek, 20 marca 2015

Sygnał z Wielkiego Wybuchu

Jeśli niedawne odkrycie fal grawitacyjnych powstałych w młodym Wszechświecie przejdzie próbę czasu, stanie się wskazówką, jak połączyć grawitację i mechanikę kwantową, a być może także – przy okazji – zweryfikować hipotezę istnienia innych wszechświatów
W marcu tego roku zespół naukowców korzystających z mikrofalowego teleskopu usytuowanego na biegunie południowym wydał oświadczenie, które zelektryzowało cały świat naukowy. Badacze twierdzili, że odebrali sygnał wysłany prawie na samym początku czasu. Został zakodowany przez fale grawitacyjne w promieniowaniu, które powstało w bardzo młodym Wszechświecie – zaledwie w jednej miliardowej jednej miliardowej jednej miliardowej sekundy po Wielkim Wybuchu.
Ta obserwacja, jeśli się potwierdzi, będzie jedną z najważniejszych w ostatnich dziesięcioleciach. Pozwoli nam weryfikować idee dotyczące początków Wszechświata, które dotychczas były tylko przedmiotem spekulacji naukowców. Pomoże powiązać nasze najlepsze teorie świata subatomowego (kwantowego) z najlepszymi teoriami makroskopowego kosmosu, opartymi na einsteinowskiej ogólnej teorii względności. Może nawet dostarczyć przekonującego (choć pośredniego) dowodu istnienia innych wszechświatów.
Od momentu ogłoszenia odkrycia inni naukowcy zaczęli podawać je w wątpliwość. Sceptycyzm ten pokazuje konieczność przeprowadzenia kolejnych obserwacji, które definitywnie potwierdzą albo wykluczą otrzymany wniosek; dojdzie do nich prawdopodobnie w przyszłym roku. Co prawda, ławy przysięgłych mającej rozsądzić, czy rzeczywiście odebraliśmy sygnał z niemowlęcego Wszechświata, jeszcze nie ma, ale czas oczekiwania na werdykt nie będzie zbyt długi. Badanie kosmosu zastygło obecnie w fazie niecierpliwego oczekiwania.
Informacje : http://www.swiatnauki.pl/

1 komentarz:

Popularne posty